niedziela, 26 lutego 2023

„Wyrok diabła” Adrian Bednarek

Jesteście gotowi na kolejną odsłonę losów Rzeźnika Niewiniątek, czyli Kuby Sobańskiego?

Kuba jest świetnym adwokatem, a przy tym seryjnym mordercą, który do tej pory nie został zdemaskowany. Zbieg okoliczności sprawia, że dochowuje się uczennicy. Sonia ma podobny do niego problem z demonami przeszłości. Różnica polega na tym, że dziewczyna nie do końca kontroluje swoje żądze. Wiedziona pewnością siebie z jednoczesną niedojrzałością postanawia zadziałać na własną rękę. W wyniku jej zachowania zarówno jej jak i Kubie grozi niebezpieczeństwo. Ich wolność wisi na włosku. 

Które z nich dla kogo się poświęci? Czy jeden morderca może zaufać drugiemu?

Czytanie thrillerów napisanych przez Adriana Bednarka to niewątpliwa przyjemność. Choć są brutalne i okrutne w swoich opisach, nie sposób się od nich oderwać. Pamiętam, że po przeczytaniu „Spowiedzi diabła” powiedziałam sobie, że czas na przerwę i inne książki. W tym momencie moim oczom na półce ukazał się „Wyrok diabła” i jakby sam wpadł w moje ręce. Ta część losów Kuby Sobańskiego po raz kolejny stawia przed czytelnikiem pytanie, czy patologiczne rodzinne relacje mają wpływ na rozwój psychopatycznych cech u młodego człowieka.

W tym tomie mamy też okazję bliżej poznać Sonię. To kolejna psychopatyczna postać, choć jakkolwiek by to nie zabrzmiało, jej nie kibicuję w przeciwieństwie do Kuby. Dla mnie to wyjątkowo irytująca i roszczeniowa nastolatka, której niedojrzałość objawia się w wielu fragmentach tej książki. Pomijając skłonności psychopatyczne to jedna z najmniej lubianych przeze mnie bohaterek literackich. Chociaż spotkało ją w życiu wiele złego, nie jestem w stanie jej polubić. Nie zmienia to jednak faktu, że wykreowanie takiej postaci przez autora jest jednym z wielu plusów tej serii.

„Wyrok diabła” stawia jeszcze jedno pytanie. Do czego zdolni są ludzie, aby uniknąć kary. Oto jesteśmy świadkami procesu o wolność, a jednocześnie jakby rozgrywała się walka w podziemiu. Z jednej strony obrona musi używać racjonalnych argumentów zgodnych z prawem, z drugiej gdzieś tam poza zasięgiem wzroku sądu odgrywają się makabryczne sceny. Strategia, którą opracowują bohaterowie jest genialna, oczywiście, pomijając zbrodnicze aspekty. Po raz kolejny gratuluję autorowi tak rozbudowanej wyobraźni.

„Wyrok diabła” polecam wszystkim fanom serii. Jest to świetny, niebywale wciągający thriller prawniczy, który wbije Was w fotel i pozostawi z ogromną chęcią sięgnięcia po następny tom. Bardzo polecam. 

Wydawnictwo Zaczytani

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeżeli dotarliście tutaj, nie zapomnijcie zostawić chociaż jednego słowa :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...