Macie tak czasami, że trafiacie w sieci lub w księgarni na jakąś książkę i nagle nabiera Was ochota na to, aby ją przeczytać? Miałam tak ostatnio podczas przeglądania propozycji na Legimi. Trafiłam wówczas na tytuł „Po prostu Kasia” Marty Namruf. Zaczęłam czytać i mile się zaskoczyłam. Dlaczego?
To historia, która rozpoczyna się w momencie, gdy Kasia kłóci się ze swoją młodszą siostrą. Pod wpływem złych emocji dziewczyna wypowiada życzenie, aby jej mama i siostra zniknęły. Niespodziewanie ta prośba urealnia się za sprawą wysłannika Królestwa Zła, który ukrywa się pod postacią pluszaka. Z odsieczą przychodzą jej ożywione zabawki, które odkrywają przed dziewczynką magiczny świat. Aby ocalić mamę i siostrę Kasi wyruszają w niebezpieczną podróż po baśniowej krainie.