środa, 21 sierpnia 2024

„Alchemia. Powieść biograficzna o Marii Skłodowskiej-Curie” Katarzyna Zyskowska

Maria Skłodowska-Curie należy do grona najwybitniejszych Polek. Dwukrotna noblistka, naukowiec, geniusz, jednak przede wszystkim kobieta. Kobieta, która musiała mierzyć się z czasami i obyczajami niesprzyjającymi jej płci. Kobieta, która wyprzedzała swoją epokę. Wreszcie kobieta, która kochała. I właśnie o tej kobiecej stronie Marii Skłodowskiej-Curie przeczytacie w powieści Katarzyny Zyskowskiej.

Wybite szyby. Tłum wrzeszczący u bram. Skandal. W zasadzie nie ma się gdzie ukryć, a oprócz Marii doświadczają tego jej córki. Wszystko dzieje się za sprawą ujawnienia romansu Skłodowskiej z Paulem Langevinem. To wtedy dobitnie widać, jak wszechobecna jest hipokryzja. To wtedy prywatne sprawy znanej osoby stają się przedmiotem wyzwisk, plotek i ogólnego słownego linczu. Dochodzi nawet do sytuacji, gdzie wyjazd na ceremonię wręczenia Nagrody Nobla staje pod znakiem zapytania. Marii przychodzi się z tym wszystkim mierzyć, jednak nie poddaje się. W czasach, gdzie mężczyźni mogli wszystko, a liczba kochanek była wyznacznikiem ich atrakcyjności, ona sięgała po swoje, nie bacząc na konsekwencje.

Maria Skłodowska-Curie jest jedną z tych wybitnych postaci, którymi bardzo się interesuję. Wszyscy znają ją dzięki zasługom w dziedzinie fizyki i chemii, ale mało kto dowiedział się o jej kobiecej stronie. O jej miłościach, rozczarowaniach, drodze do szczęścia. To jedna z tych kobiet, które dążyły do celu bez względu na konsekwencje. To jedna z tych kobiet, którym przyświecała odwaga, determinacja i dla których spełnianie własnych oczekiwań, a nie cudzych, było priorytetem. To ona wyprzedzała swoją epokę. To ona pokazała, że kobieta może być równa mężczyźnie, a nawet przewyższać go swoimi umiejętnościami. Uwielbiam czytać takie historie. Są dla mnie jedną z największych motywacji.

Muszę tutaj jednak zaznaczyć, że ta książka to nie tylko powieść o silnej kobiecie. To też przedstawienie smutnych realiów XIX i początku XX wieku. Autorka dobitnie pokazuje różnice społeczne i to, jak ważny był status materialny. To wtedy dla niektórych miłość okazywała się być mniej warta niż pieniądze czy uznanie rodziny. Czy zatem było to prawdziwe uczucie? Do tego wszystkiego wszechobecna hipokryzja. Właśnie tego doświadczała Maria Skłodowska-Curie. Pomimo tak wielu odmiennych zainteresowań, jak każda kobieta pragnęła kochać i być kochaną, a tak wiele razy się zawiodła. Wreszcie, gdy znalazła wielką miłość, wszystko przerwał tragiczny wypadek.

 „Alchemia. Powieść biograficzna o Marii Skłodowskiej-Curie” Katarzyny Zyskowskiej to wspaniała, wzruszająca książka o życiu wybitnej noblistki. Ukazująca realia dawnych lat i sytuację niezbyt zamożnych kobiet. Napisana jest z perspektywy dwóch płaszczyzn czasowych - młodzieńczych lat Marii oraz czasów, gdy odbierała drugą Nagrodę Nobla. Ta powieść ukazuje, że warto walczyć o swoje marzenia. Ponadto to opowieść o miłości - tej spełnionej i tej nieszczęśliwej. Ogromnie polecam.


We współpracy z wydawnictwem Znak Literanova

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeżeli dotarliście tutaj, nie zapomnijcie zostawić chociaż jednego słowa :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...