wydawnictwo: Replika
liczba stron: 334
moja ocena: 10/10
Sensacja. Dreszcz emocji. Mnóstwo napięcia. Dużo miłości. To
właśnie „Szósty” Agnieszki Lingas- Łoniewskiej.
Zanim sięgnęłam po tą właśnie pozycję, przeczytałam „W
zapomnieniu”. Było mi trochę dziwnie, bo oto mały chłopiec, nastolatek z tej
książki, nagle staje się jednym z najlepszych policjantów i przywódcą Śląskiej
Grupy Śledczej w „Szóstym”. Co absolutnie nie zmienia faktu, że jakby nowy
wizerunek Marcina nie przypadł mi do gustu.
Tym razem mamy do czynienia z kryminałem, z dużą dawką
romansu i nutą paranormalnych zjawisk. Marcina prześladuje pewien sen. Widzi w
nim śliczną blondynkę, która za każdym razem mówi mu, że na niego czeka. Kiedy
pewnego razu młody policjant trafia do szpitala po utracie przytomności,
przeżywa coś w rodzaju wizji. Rozmawia z nieznanym mu mężczyzną, który prosi
go, aby zaopiekował się jego żoną. Marcin nie bardzo rozumie całej dziwnej
sytuacji. Wszystko jednak się wyjaśnia, gdy kilka lat później poznają panią
psycholog, która ma pomóc jemu i jego zespołowi odnaleźć psychopatycznego
mordercę o pseudonimie „Szósty”.
W okolicach Katowic zaczynają dziać się straszne rzeczy.
Giną młode kobiety. Morderca niewątpliwie ma swoje upodobania. Owe dziewczyny
to zielonookie blondynki. Do tego dochodzi pewna reguła morderstw. Mężczyzna
zabija swoje ofiary szóstego dnia od porwania. Czy policjantom uda się złapać
złoczyńcę? I jaki związek ze sprawą ma szef ŚGŚ Marcin Langer?
„Szósty” jest najbardziej sensacyjną i kryminalną książką Agnieszki
Lingas- Łoniewskiej, jaką przeczytałam i jest to niewątpliwie świetna lektura.
Autorka ma bardzo przyjemny styl pisania. Za każdym razem stwarza wciągającą
fabułę, dzięki której każdą książkę można pochłonąć bez większego problemu
jednego dnia. Połączenie sensacji, kryminału i romansu jest tutaj genialną
mieszanką wybuchową, która spodobałaby się każdemu czytelnikowi.
Polecam gorąco!
Wydawnictwo Replika
Zobacz również: | W zapomnieniu |