wydawnictwo: Znak
liczba stron: 566
moja ocena: 10/10
„Zgoda na szczęście” jest trzecią częścią przygód Hani,
Mikołaja oraz ich przyjaciół. Główna bohaterka po wielu przemyśleniach decyduje
się na stały związek z ukochanym. Nadal jednak wiszą nad nią demony
przeszłości. Do tego dochodzi rodzinna tajemnica. Czy zakochanym uda się po raz
kolejny wygrać walkę o miłość?
Kolejna powieść Anny Ficner- Ogonowskiej jest równie
wspaniała, pełna ciepła i wzruszenia, jak dwie poprzednie. Spotykamy się z
bohaterami w chwilach zarówno wesołych, jak i pełnych napięcia. W dodatku
sytuacje opisane w tej książce są tak realne, że zdawałoby się, że gdzieś wśród
nas żyją ludzie, którzy przeżywają podobne wydarzenia. Wszechobecna nadzieja,
radość, szczęście i miłość sprawiają, że czytając „Zgodę na szczęście” poziom
dobrego humoru wzrasta o kilka poziomów.
Autorka ma niebywały talent pisarski, który wykorzystuje do
maksimum. Historia napisana jest bardzo dobrym stylem. Nie ma zbędnych
przedłużeń. Wszystko ze sobą współgra i zachęca czytelnika do ciągłej lektury
bez większej przerwy.
Gorąco polecam czytelnikom poprzednich dwóch części. Książki
naprawdę emanują i napełniają optymizmem. Pozwalają dostrzec w dzisiejszym
świecie mnóstwo dobra, jakie wbrew pozorom stale nam towarzyszy.
Wydawnictwo: Znak
Zobacz również: | Alibi na szczęście | | Krok do szczęścia | | Szczęście w cichą noc |
Zobacz również: | Alibi na szczęście | | Krok do szczęścia | | Szczęście w cichą noc |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli dotarliście tutaj, nie zapomnijcie zostawić chociaż jednego słowa :)