wydawnictwo: Sonia Draga
liczba stron: 592
moja ocena: 10/10
Kolejna książka słynnego Dana Browna i kolejny sukces. Po
raz kolejny amerykański autor stał się mistrzem intrygującego thrillera.
W „Inferno” ponownie spotykamy Roberta Langdona. Światowej
sławy historyka, pasjonującego się symboliką. Tym razem jego przygoda
rozpoczyna się w bardzo nietypowy sposób. Mężczyzna budzi się w szpitalu z
amnezją. Na domiar złego, jak się okazuje, jest kilka tysięcy kilometrów od
miejsca, w którym ostatnio przebywał. Jest świadkiem strzelaniny i nie ma
pojęcia, dlaczego ścigają go organy władzy. Nagle odnajduje dziwny przedmiot,
który ktoś ukrył w jego marynarce. Jak się okazuje, to miniaturowy projektor.
Obraz, który można za jego pomocą zobaczyć, przedstawia „Piekło” zilustrowane na
wzorzec opisu z „Boskiej Komedii” Dantego. Po dłuższym przyglądaniu się,
Langdon odkrywa, że coś jest nie tak z dziełem sztuki i znacznie różni się od
oryginału. Niedługo później wychodzi na jaw, że ludzkość jest w ogromnym
niebezpieczeństwie. Jaki ma z tym związek twórczość Dantego?
„Inferno” to wspaniały thriller, który trzyma w napięciu do
samego końca. Podoba mi się styl, jakim autor się posługuje. Każdy rozdział
pozostawia nas w takim stanie, że po prostu trzeba przeczytać kolejny i tak aż
do ostatniej strony. Bardzo ciekawe jest wplatanie wątków związanych z
symboliką i historią. Wprowadzają one w ten niepowtarzalny klimat. Wiadomo,
czasami sytuacje, jakich doświadcza bohater są rodem z science fiction, jednak
nie zaburza to całej powieści.
Moim zdaniem książka jest świetna. Bardzo szybka akcja. Zero
nudy i zbędnych opisów. Jedynie opisy historycznych budynków, czy też dzieł
sztuki mogę trochę spowolnić, jednakże są one niezbędne, aby dokładnie
zorientować się w sytuacji, jaka występuje w powieści. Zaciekawiło mnie również
to, że „Inferno” nie kończy się typowym happy-endem. W zasadzie zakończenie
ciężko nazwać pozytywnym. Polecam.
Wydawnictwo Sonia Draga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli dotarliście tutaj, nie zapomnijcie zostawić chociaż jednego słowa :)