Od dłuższego czasu zastanawiałam się, czy nie założyć własnego bloga z recenzjami. Właśnie nadszedł ten moment, aby rozpocząć przygodę z blogowaniem :) Moja skala ocen jest zgodna z portalem www.lubimyczytac.pl Serdecznie zapraszam, a oto pierwsza moja opinia na temat książki :)
"Dziewczynka, która widziała zbyt wiele" Małgorzata Warda
autor: Małgorzata Warda
wydawnictwo: Prószyński i S-ka
liczba stron: 320
moja ocena: 9/10
Ania i Aaron są rodzeństwem. Mimo bardzo młodego wieku ich życie wyposażone jest w bagaż doświadczeń. Niestety, nie są to pozytywne doświadczenia. Brak ojca, depresja matki doprowadzają do tego, że dzieci trafiają pod opiekę ciotki Gabrysi. Na nieszczęście jest ona związana z mężczyzną, który stosuje przemoc. Jak potoczą się losy tych młodych, biednych ludzi w świecie, który przestał wydawać się dobry i bezpieczny?
„Dziewczynka, która widziała zbyt wiele” to druga książka
Małgorzaty Wardy, jaką przeczytałam. Tak długo, jak męczyłam się z tamtą
lekturą, tak szybko dobrnęłam do końca z tą. Jest to świetnie opowiedziana
historia o tematyce, która jest nietypowa. Nie jest to książka wesoła, pełna
szczęśliwych chwil, ale za to porusza problemy, które bardzo często występują w
społeczeństwie, a o których większość ludzi woli nie rozmawiać.
Uważam, że ta historia jest jak najbardziej warta uwagi.
Daje bardzo dużo do myślenia. Pokazuje, że nie wolno pozostawać obojętnym na
dramatyczne wydarzenia, jakie mają miejsce czy w najbliższym otoczeniu, czy też
w dalszym. Ponadto nie powinno się pochopnie oceniać zachowania, a tym bardziej
wyglądu nieznanych nam osób, bo tak naprawdę nie wiemy, co stoi za sprawą
takiego postępowania. Może właśnie takie potworne wydarzenia, jakich doświadczyła
Ania. W takim wypadku naśmiewanie się lub odrzucanie takiej osoby jest
karygodne.
Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli dotarliście tutaj, nie zapomnijcie zostawić chociaż jednego słowa :)