wydawnictwo: Novae Res
liczba stron: 320
moja ocena: 10/10
„Zakręty losu. Historia Lukasa” to wspomnienia starszego
Borowskiego. Opowiada o tym, co sprowadziło go na złą drogę, dlaczego
postępował tak, a nie inaczej, a także o tym jak jego życie stopniowo zmieniało
się na lepsze. Chłopak zwierza się swojemu młodszemu bratu ze wszystkich swoich
przewinień. Jest to pewnego rodzaju spowiedź. Bardzo szczera.
Trzecia część „Zakrętów losu” jest jakby dopełnieniem dwóch
poprzednich. Zdarzenia są opisywane z perspektywy Łuksza. Do tego dowiadujemy
się, co miało miejsce, gdy szefowie wschodniej mafii dopadli starszego
Borowskiego i jakim cudem wyszedł z tego żywy.
Historia jest wspaniała. Wszystkie trzy części stanowią po
prostu arcydzieło, jakich mało. Bardzo mi się spodobała ta trylogia. Cały czas
się zastanawiam, czy wpadnie mi w ręce książka, która będzie choć trochę tak
rewelacyjna, jak te trzy.
Uważam, że naprawdę warto zainteresować się „Zakrętami
losu”. Wszystkie części dosłownie „połyka się” w przeciągu 2-3 dni. Poza tym
historia w nich zawarta jest tak fantastyczna, że mogę je spokojnie polecić
każdemu.
Wydawnictwo Novae Res
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli dotarliście tutaj, nie zapomnijcie zostawić chociaż jednego słowa :)