autor: Christina Lauren
wydawnictwo: Zysk i S-ka
liczba stron: 368
moja ocena: 8/10
Chociaż książkę przeczytałam prawie dwa tygodnie temu, jakoś nie miałam chęci, aby zabrać się za jej zrecenzowanie. Nie oznacza to, że nie jest ona dobra.
Sara dopiero co pożegnała się ze swoim długoletnim związkiem. Postanawia zabawić się w klubie. Jej uwagę przyciąga nieziemsko przystojny mężczyzna stojący przy barze. Kobieta postanawia odkryć swoją niegrzeczną stronę, a piękny nieznajomy Max z przyjemnością jej w tym pomoże...
Po książkę sięgnęłam ze zwykłej ciekawości zaraz po przeczytaniu "Pięknego drania". Muszę przyznać, że ta część bardziej mi się podobała. Może nie powaliła mnie na kolana, jak to niektóre powieści mają w zwyczaju, ale uważam, że jest bardzo dobra i lepsza od poprzedniej.
Chociaż historia jest dość przewidywalna, przekonała mnie do siebie. Podobała mi się ta niecodzienna relacja między Sarą, a jej pięknym nieznajomym. Na początku mimo wszystko duży dystans, który stopniowo wbrew ich woli, zmniejszał się. Plusem jest także to, że bohaterowie nie są jakoś bardzo wyidealizowani. Sara nie jest biedną, szarą myszką, która nie ma przyjaciół. Max z kolei jest takim wymarzonym przez większość kobiet facetem, ale nie jest chyba aż tak "idealny" jak pan Grey.
Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Myślę, że spodoba się czytelnikom, którzy lubią niebanalne romanse. Zachęcam zwłaszcza te osoby, którym spodobał się "Piękny drań".
Wydawnictwo Zysk i S-ka
Zobacz również: | Piękny drań || Piękny nieznajomy |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli dotarliście tutaj, nie zapomnijcie zostawić chociaż jednego słowa :)