Liwia na dniach ma obronić dyplom na kierunku fizjoterapia. Aby dorobić sobie parę groszy, pracuje w jednej z wrocławskich stacji benzynowych. Na co dzień mieszka z ukochaną babcią i ekscentryczną ciocią – byłą zakonnicą. Liwia ma konkretne plany na przyszłość i nie ma w nich miejsca dla mężczyzny.
Tymczasem na stacji pojawia się nowy szef – Mateusz. Przypadkowo słyszy kilka niewybrednych słów na swój temat. Między nim a Liwią dochodzi do konfrontacji. Chłopak jest nią oczarowany, jednak ona marzy, aby się go pozbyć. Sądzi, że to typ bananowego dziecka, rozpieszczony przez bogatą rodzinę, a w dodatku wyjątkowo ją irytuje. Tymczasem Mateusz pierwszy raz zaczyna czuć, że jakaś dziewczyna nie jest mu obojętna. Postanawia przekonać ją do siebie. Czy mu się uda?