czwartek, 4 lipca 2024

„Łowca” Piotr Kościelny

O tym autorze słyszałam już jakiś czas temu. Wiedziałam, że muszę spodziewać się mocnej i nieprzebierającej w środkach lektury. Nie sądziłam jednak, że będzie aż tak dosadnie i aż tak brutalnie. Niemniej, sięgnę po kolejne powieści pana Kościelnego. Dlaczego?

W świecie przesiąkniętym przemocą, ktoś postanawia wymierzyć sprawiedliwość na własną rękę…
W trakcie kolonii w Karpaczu dochodzi do tragedii. Dziesięciolatek wpada pod koła ciężarówki. Zszokowani i załamani rodzice docierają na miejsce, gdzie okazuje się, że to nie jedyny koszmar, jaki dotknął ich rodzinę. Policja rozpoczyna śledztwo, w którym podejrzanym okazuje się wychowawca. Bardzo szybko wychodzą na jaw mroczne sekrety i siła znajomości...

Lata później zostaje znalezione ciało dziecka. Śledczy podejrzewają, że ma to związek ze sprawą sprzed ponad dekady. Okazuje się, że to tylko wierzchołek góry lodowej, a dobitna i brutalna prawda dopiero ma wyjść na jaw...

„Łowca” Piotra Kościelnego to najmocniejsza, najmroczniejsza i zarazem jedna z najlepszych książek, jakie miałam okazję przeczytać. W tym wypadku właściwie przesłuchać. Nie spotkałam się wcześniej z tak dosadną fabułą, gdzie autor po prostu nas, czytelników, miażdży szczerością i okrucieństwem tego świata. Świata, który może nie jest idealny, ale nigdy nie wydawał się aż tak zły... To, co dzieje się w tej powieści, jest przerażające. Musiałam robić sobie przerwy, żeby dotrwać do końca. Nie ma to jednak związku ze stylem autora. Akcja jest tutaj bardzo wciągająca, choć na początku może sprawiać trudność przeskakiwanie między poszczególnymi postaciami. Niemniej, okazuje się, że to wszystko jest potrzebne, by praktycznie wszystkie puzzle ułożyły się na sam koniec. A koniec...  no właśnie... to mogę skomentować tylko jednym, krótkim słowem - WOW. Niby trafnie oceniłam pewną sytuację, ale zakończenie przeszło moje najśmielsze oczekiwania.

Co do problemu, wokół którego skupia się ta powieść, jest on niezmiernie ważny. Przerażający, wzdrygający, odpychający i niepozostawiający złudzeń co do oceny. Mianowicie chodzi o pedofilię. I to nie tylko wśród księży. Sposób, w jaki jest to tutaj przedstawione oczami zwyrodnialców, po prostu mrozi krew w żyłach. Jestem raczej odporna na różnego rodzaju opisy w książkach, ale tu było mi naprawdę ciężko. Najgorsze jest to, że owszem, to jest książka, to jest fikcja, ale takie rzeczy dzieją się w rzeczywistości. Mogą się dziać obok nas, a nawet nie będziemy tego świadomi. Mnie to bardzo przeraziło i dało do myślenia. Do myślenia powinno także dać wielu rodzicom to, jakie zdjęcia wstawiają na portale społecznościowe. Do pewnego momentu człowiek nie zdaje sobie sprawy, że niewinne, zwykłe zdjęcie, np. z wakacji, może okazać się chorą obsesją jakiegoś dewianta...

„Łowcę” Piotra Kościelnego polecam ogromnie wszystkim czytelnikom 18+. Oczywiście, jest to powieść dla tych o mocnych nerwach. Niemniej, warto. Warto ogromnie, bo to ważny, a zarazem bardzo wciągający i mroczny thriller. Nadmienię, że to pierwszy tom serii o komisarzu Sikorze. Ja już jestem w trakcie kolejnej części. Polecam zarówno formę papierową/ebooka jak i audiobooka. Miłośnicy brutalnych, dosadnych kryminałów - pozycja obowiązkowa.


We współpracy z Audioteką

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeżeli dotarliście tutaj, nie zapomnijcie zostawić chociaż jednego słowa :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...