Londyn 1980. Elise Morceau poznaje Constance Holden - kobietę sukcesu, pisarkę, której powieść jest właśnie ekranizowana. Dziewczyna jest zachwycona nowo poznaną autorką. Zauroczona, postanawia wyjechać z nią do Los Angeles. Niestety, świat wielkich gwiazd i sławy przysłania Connie rzeczywistość, przez co Elise nie czuje się komfortowo. Podsłuchana rozmowa przyjaciółki niszczy jej dotychczasowy porządek życia. Od tej pory nic już nie będzie takie samo...
Trzydzieści lat później Rose Simmons postanawia dowiedzieć się prawdy na temat swojej matki, która zostawiła ją gdy ta była jeszcze małym dzieckiem. Okazuje się, że jej znajomą była Constance Holden. Rosie podstępem udaje się dostać do pisarki, gdzie próbuje poznać przyczynę odejścia swojej matki. Wyznanie kobiety jest dość niespodziewane...
„Wyznanie” Jessie Burton to przede wszystkim powieść o miłości. Jednak nie jest to miłość znana nam z powieści obyczajowych, romansów. Nie jest to miłość zakończona klasycznym happy endem. To uczucie, które ma działanie destrukcyjne będące przyczyną podjęcia trudnych i bolesnych decyzji. Uczucie, na które patrzy się z rozdartym sercem. Zdawałoby się, że po raz kolejny świat fleszy, blichtru i sławy nie pomagają w budowaniu wzajemnej relacji między dwojgiem kochanków, a pędząca rzeczywistość nie ułatwia podejmowania przemyślanych decyzji.
Przyznam szczerze, że ta powieść zrobiła na mnie wrażenie nie tylko w kwestii niestandardowego podejścia do miłości, ale również poprzez poruszenie tematu tak ważnego i gorącego w ostatnim czasie. Chodzi mianowicie o ciążę. Przedstawione tutaj rozterki przyszłych matek dają wiele do myślenia. Pozwalają poniekąd spojrzeć oczami kobiety, która spodziewa się potomstwa, a niekoniecznie ma ku temu warunki. Nie chodzi tutaj o problemy finansowe czy choroby, ale samo psychologiczne podejście do tej sprawy. Nie zawsze wszystko jest takie kolorowe jak na obrazkach czy w książkach. Czasami w głowie kobiety rodzi się wiele pytań, dylematów, rozterek, na które trudno jej odpowiedzieć. Uważam, że w obecnej sytuacji w Polsce warto sięgnąć po tę książkę, aby choć trochę zrozumieć, dlaczego kobiety podejmują pewne decyzje.
„Wyznanie” to książka napisana bardzo dobrym stylem. Czyta się ją szybko choć nie porusza łatwego tematu. Autorka swoją treścią daje nam wiele do myślenia i skłania do refleksji zarówno w kwestii miłości, relacji z drugim człowiekiem, jak i w związku z trudem podjęcia decyzji, które często mogą zmienić bieg historii wielu osób. To powieść ukazująca konsekwencje długo skrywanej tajemnicy. Poza tym to niesamowicie wciągająca opowieść, którą po prostu warto przeczytać.
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Literackiemu
Zobacz również:
„Muza” Jessie Burton
„Miniaturzystka” Jessie Burton
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli dotarliście tutaj, nie zapomnijcie zostawić chociaż jednego słowa :)