Poznaj Kubę Sobańskiego. Młodego chłopaka, który ma wszystko, o czym marzą ludzie w jego wieku. Piękną dziewczynę, sportowy samochód i apartament w Krakowie. Nie każdy może sobie na to pozwolić, nawet student prawa. Niestety, stoi za tym mroczna tajemnica, którą poznają nieliczni.
Pierwszy raz miałam do czynienia z thrillerem, w którym to morderca przedstawia wydarzenia ze swojej perspektywy. Do tego robi to w taki sposób, że zaczęłam przyłapywać się na tym, że poniekąd mu kibicowałam. Brzmi dość przerażająco, prawda? A to dopiero początek.
Autor niesamowicie buduje napięcie. Niby wiesz, kto stoi za wszystkimi zbrodniami, bo przecież podążasz za mordercą, ale i tak patrzysz z niedowierzaniem, jak bawi się w kotka i myszkę ze wszystkimi wokół. Do tego z każdym kolejnym rozdziałem Kuba ujawnia swoją przeszłość. Dowiadujesz się o mrocznych sekretach sprzed lat, które miały diametralny wpływ na jego psychikę. Byłam naprawdę zaskoczona, kiedy odkryłam co, a raczej kto, był początkiem tej nieszczęśliwej kaskady zdarzeń. Uważam, że autor udowodnił tutaj, że jest mistrzem w tworzeniu genialnych zwrotów akcji i że naprawdę potrafi zaskoczyć czytelnika.
Intrygująca fabuła to jedno, ale warto też wspomnieć o bohaterach. W czasie czytania uświadamiasz sobie, pewnie nie po raz pierwszy, że pieniądze nie są rozwiązaniem wszelkich problemów nastolatków. Są one często przepustką do narkotyków, przekupstwa, manipulacji. Prawo i zasady moralne zdają się nie mieć tutaj żadnego znaczenia. Ponadto z pewnością zauważysz motyw ofiary stającej się katem (i to niekoniecznie w kontekście głównego bohatera). Daje to do myślenia, w jaki sposób niektóre wydarzenia mogą zdegenerować ludzką psychikę.
„Pamiętnik diabła” jest jedną z tych książek, które zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Ten thriller to majstersztyk. Polecam ogromnie wszystkim fanom gatunku, jak i tym czytelnikom, którzy chcą przeczytać naprawdę dobry dreszczowiec. Ja już upolowałam kolejną część i nie mogę doczekać się lektury. Do zobaczenia w raju...
Wydawnictwo Zaczytani
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli dotarliście tutaj, nie zapomnijcie zostawić chociaż jednego słowa :)