Weronika powoli wraca do życia po stracie ukochanego. Dzięki pracy, która jest jej pasją, stara się żyć normalnie. Tworzenie cukierniczych fantazji sprawia, że zaczyna optymistycznie patrzeć w przyszłość. Po dwóch latach od tragicznych wydarzeń umawia się na randki, choć póki co mało udane. Wszystko zmienia się, gdy przez przypadek poznaje Filipa - przystojnego, beztroskiego chłopaka, który wybawia ją z opresji. Nie wie, że on również nie ma łatwego życia i że przyjdzie mu podjąć bardzo ważną decyzję...
Opis wskazuje na banalną, przewidywalną obyczajówkę, ale... jest to tak urocza historia, że trudno przejść obok niej obojętnie. Fakt, że być może nie ma w niej nic odkrywczego i nie jest to literatura niosąca za sobą nie wiadomo jakie przesłania, jednak i takie książki są potrzebne. Takie, które dostarczają rozrywki. Takie, które dostarczają bardzo pozytywnych emocji. Można by powiedzieć, że to swego rodzaju ocieplacze czytelniczego serca. I taki właśnie jest „Słodki obłęd” Anny Bellon.
To powieść o miłości, która rodzi się z przypadku. Miłości, która uczy cierpliwości, wyrozumiałości i zaufania. Momentami wzrusza, momentami bawi. Taka o w sam raz jak na obyczajówkę z elementami romansu. Wszystko jest tutaj wyważone, dzięki czemu książka nie okazuje się kolejną, tzw. wydmuszką, a bardzo przyjemną w odbiorze lekturą.
Co ważne, również bohaterowie nie są tutaj infantylni. Nie mamy do czynienia z bogatym, pewnym siebie mężczyzną i biedną, zahukaną kobietą. Tutaj spotykamy zwykłych, młodych ludzi, którzy mają już ze sobą pewien bagaż doświadczeń i tworzą relację partnerską, w której rozwija się uczucie. Obserwowanie ich związku daje nadzieje, że i w rzeczywistości nie brakuje takiej miłości.
„Słodki obłęd” Anna Bellon to napisana łatwym, trafiającym wprost do czytelnika stylem książka, która idealnie sprawdzi się na poprawę nastroju. Historia wzruszająca, pełna ciepła i radości, a jednocześnie ukazująca, w jaki sposób można radzić sobie ze stratą bliskiej osoby. Bardzo miło spędziłam czas czytając tę książkę i bardzo ją polecam.
Współpraca reklamowa z BeYA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli dotarliście tutaj, nie zapomnijcie zostawić chociaż jednego słowa :)