Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bez przebaczenia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bez przebaczenia. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 26 kwietnia 2020

„Bez pożegnania” Agnieszka Lingas - Łoniewska

Jak większość osób zdążyła się zorientować, na swoim koncie mam przeczytanych sporo książek Agnieszki Lingas - Łoniewskiej. Chociaż moje ostatnie spotkanie z cyklem „Bezlitosna siła” nie uważam za specjalnie udane (w porównaniu z innymi powieściami autorki, które przeczytałam), chętnie sięgnęłam po kontynuację ukochanego przeze mnie „Bez przebaczenia”. Czy ta część zachwyciła mnie podobnie, jak poprzednia?

Jacek Krall po powrocie z misji jest dręczony przez koszmary o wojnie. Przypomina sobie wówczas o tragicznej sytuacji, która miała miejsce w Afganistanie. By stłumić wspomnienia i nocne lęki udaje się do klubów, gdzie nie stroni od narkotyków i chętnych dziewczyn. Kiedy silny zespół stresu pourazowego osiąga punkt krytyczny, mężczyzna udaje się po pomoc do terapeutki - Weroniki Szuwarskiej. Kobieta również przeszła w swoim życiu traumatyczne chwile, z którymi trudno jej się mierzyć. Zdaje się, że tych dwoje będzie w stanie sobie wzajemnie pomóc. Tymczasem Paulina i Piotr, znani z „Bez przebaczenia”, ponownie muszą stawić czoła przeszłości. Dawny wróg znów zagraża rodzinie Sadowskich...

piątek, 11 października 2013

"Bez przebaczenia" Agnieszka Lingas- Łoniewska


autor: Agnieszka Lingas- Łoniewska
wydawnictwo: Novae Res
liczba stron: 337
moja ocena: 10/10


Po raz kolejny przekonałam się, ze Agnieszka Lingas- Łoniewska jest naprawdę wspaniałą pisarką. „Zakręty losu” czy też „Zakład o miłość” podbiły moje serce, tak samo jak trzy inne. Teraz czas na „Bez przebaczenia”, które również znalazło się w kanonie moich ulubionych książek.

Spotykamy Paulinę. Nastolatkę doświadczoną przez los śmiercią najbliższych jej osób. Ma od teraz zamieszkać z ojcem. Surowym i twardym generałem Latkowskim. Życie dziewczyny tym domu staje się stopniowo koszmarem. Jedynym przyjacielem okazuje się jej przyrodni brat Kuba. Pewnego dnia dziewczyna wychodząc z biblioteki wpada na nieziemsko przystojnego chłopaka. Już wie, że od tego momentu jej życie zupełnie się odmieni.

„Bez przebaczenia” to książka przewidywalna. Wiadomo, jest happy-end. Ale to nie zmienia faktu, że zanim dobrniemy do końca lektury, napotyka nas wiele sytuacji, które są pełne napięcia i emocji, co sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko i przyjemnie. Jest to niewątpliwie historia o wielkiej młodzieńczej miłości, jednak usianej mnóstwem przeszkód ze strony losu.

Historia jest cudowna. Każdy chciałby przeżyć taką miłość, jaką mieli okazje poznać bohaterowie. Niestety, w niektórych momentach książka jest bardzo smutna. Chociaż z drugiej strony dzięki temu bardziej odczuwamy te lepsze chwile, które spotykają Paulinę i Piotra. Do tego trochę tajemnicy i sensacji.


Myślę, że w „Bez przebaczenia” każdy znajdzie coś dla siebie. Na pewno spodoba się fanom stylu autorki. Zachęcam do przeczytania :)

Wydawnictwo Novae Res
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...