Zbierałam się, zbierałam, aż wreszcie postanowiłam napisać kilka słów o kolejnym tomie cyklu o Kubie Sobańskim autorstwa Adriana Bednarka. O tym, że przepadłam za tą serią, wiecie nie od dziś. To moje odkrycie ubiegłego roku. Czy ostatnio wydany tom utrzymał poziom poprzednich i był równie wciągający?
Kuba nadal przebywa na wolności. Trudno mu nie ulegać mrocznym pokusom, jednak stara się prowadzić normalne życie u boku Dony. Kobieta jest już pełnoprawnym adwokatem i przychodzi jej się zmierzyć z dość trudną sprawą. W Krakowie dochodzi do seryjnych morderstw. Giną młode brunetki. Sprawcą okazuje się Mim - złoczyńca w masce. Prowadzący dochodzenie Dorian zauważa podobieństwo pomiędzy obecnymi zbrodniami, a tymi dokonanymi przez Rzeźnika Niewiniątek. Tymczasem Donie przychodzi bronić młodego chłopaka, który przejawia niepokojącą fascynację legendarnym mordercą z Krakowa. Pomaga jej Kuba, który nie zauważa, że sam staje się pionkiem w czyjeś grze. Czy oskarżony jest odpowiedzialny za śmierć brunetek? Czy to on jest słynnym Mimem?