W tym samym czasie do komendanta Artura Michalika zgłasza się zrozpaczone białoruskie małżeństwo – przekonani, że ich córka padła ofiarą politycznej intrygi. Jednak w cieniu tej jednej tragedii kryje się coś znacznie mroczniejszego. Coraz więcej dzieci w Jeleniej Górze zaczyna chorować, a oddział pediatrii niespodziewanie zostaje zamknięty. Wraz z kolejnymi odkryciami przychodzi niepokojąca świadomość: poszczególne elementy układanki do siebie nie pasują... jakby ktoś świadomie manipulował faktami.
Tymczasem cień dawnej tragedii – przypadek chłopca, który kilka lat wcześniej zachorował na raka – powraca ze zdwojoną siłą. Czy to możliwe, że choroby dzieci nie są przypadkowe? Jaką cenę jest gotów zapłacić rodzic, by ocalić swoje dziecko? I czy w walce o życie bliskich naprawdę wolno zbratać się nawet z diabłem?