Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dragon. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dragon. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 23 maja 2024

„Upiór w moherze” Iwona Banach

„Upiór w moherze” to moje kolejne spotkanie z twórczością Iwony Banach. Tym razem zdecydowałam się sięgnąć po jej książkę ze względu na ciekawy wątek pojawiającego się w realnym świecie bohatera literackiego. Czy ta powieść skradła moje czytelnicze serce?

Pewnej nocy w bibliotece zjawia się bohater jednej z powieści. Szuka pomocy, ponieważ podejrzewa, że autor książki, z której pochodzi, jest w niebezpieczeństwie. Sytuację pogarsza fakt, że jeżeli dojdzie do morderstwa, bohater nie przeżyje upragnionej sceny miłosnej, która dopiero ma być napisana.

W tym samym czasie grupa pisarek i pisarzy wpada na dość niekonwencjonalny pomysł promocji swoich książek. Postanawiają upozorować morderstwo, jednak przypadkiem trafiają na trop prawdziwego zabójcy. Podejrzenia padają na miejscowego Upiora w moherze - postać, która ma już wiele za uszami.

Czy bohaterowi uda się uratować swojego autora? Kto okaże się prawdziwym mordercą?

wtorek, 2 stycznia 2024

„Białe święta, zimny trup” Iwona Banach

Drodzy Czytelnicy! Witam Was serdecznie w tym nowym 2024 roku. Oto przed nami kolejne 365 dni książkowych przygód, wzruszeń, czytelniczych wyzwań i niezapomnianych wrażeń podczas lektury. Zanim przejdę do podsumowania ubiegłego roku, w którym to, m.in. wyłonię najlepszą przeczytaną w 2023 roku książkę, przychodzę z kilkoma słowami na temat powieści Iwony Banach pt. „Białe święta, zimny trup”. Przeczytałam ją już jakiś czas temu, ale dopiero teraz nadarzyła się sposobność, by napisać o niej kilka zdań.

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Emilia Gałązka wpada w wir świątecznych przygotowań. Za pomocą niecodziennych narzędzi, takich jak lutownica czy spawarka, próbuje skonstruować niezniszczalną choinkę. Drzewko zamiast iglastych gałązek ma... ostrze piły i gwoździe. Tymczasem Magda, świeżo upieczona rodzicielka, postanawia przenieść rodzinną wieczerzę do domu. Głównie ze względu na śmiercionośną choinkę Emilii. Pojawia się tylko jeden mały problem. Oto w domu Pawła i Simony zostają znalezione zwłoki. Oprócz tego krąży pogłoska, że w okolicy widziano prawdziwego wilkołaka. W tym samym czasie pewna kobieta szuka zaginionej przed laty siostry.

Czy choinka Emilii rzeczywiście okaże się zabójcza? Kto ukrywa się pod postacią legendarnego wilkołaka? Z jaką sprawą związane jest odkrycie zwłok i pojawienie się tajemniczej kobiety?

wtorek, 25 lutego 2020

„Pierwsza krew” Cedric Sire

„Pierwsza krew” Cedrica Sire to książka, po którą standardowo sięgnęłam skuszona opisem z tyłu okładki. Zapowiadał się naprawdę dobry, trzymający w napięciu kryminał, jednak nauczona doświadczeniem wolałam się przedwcześnie nie ekscytować. Czy faktycznie powieść Cedrica Sire jest tak dobra, jak podejrzewałam?

Znany policji przestępca zostaje znaleziony spalony żywcem we własnym mieszkaniu. Nie wygląda to jednak na porachunki gangów, a starannie zaplanowane morderstwo ze szczególnym okrucieństwem. Eva Svärta ma zaledwie kilka poszlak w tej sprawie. Z czasem okazuje się, że to nie była zwykła zbrodnia, a liczba ofiar pozbawionych życia w podobny sposób jest większa...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...